Czy warto chodzić do teatru?
W ramach realizacji projektu Magia teatru, uczniowie naszej szkoły wybrali się do warszawskiego teatru Roma na spektakl Mały Książę. Oto fragmenty recenzji uczniów klasy VIa:
„Ogromny wpływ na spektakl miały efekty specjalne. Gdy Pilot rysował baranka, na ścianie pojawiały się rysunki, a jak Książę śpiewał o Róży, różowa lampa świeciła na niego, skupiając uwagę widza na głównym bohaterze. Muzyka również pasowała do poszczególnych scen, gdy był Pijak, to muzyka była energiczna, natomiast przy Latarniku spokojna i usypiająca. Spektakl zaciekawił mnie pod wieloma względami, jednakże na szczególną pochwałę zasługuje Maciej Kącki, zagrał najlepiej ze wszystkich aktorów.”
Leszek
"Podobało mi się, chociaż wolałabym żeby scenografia była bogatsza, tylko nie mniej pomysłowa. Polecam zarówno książkę, jak i spektakl. Dla tych co lubią szczegóły , tak jak ja, raczej książkę."
Wiki
" Uważam, że spektakl był bardzo udany, zabawny i wzruszający. Najbardziej podobala mi się scena z oswajaniem Lisa, ale inne też były świetne."
Lidka
"Chłopiec opowiadał o innych planetach, spotkaniach z Lisem i Żmiją. Pasująca muzyka i światła, dopasowane kostiumy oraz gra aktorów sprawiały, że spektakl był niecodzienny."
Małga
"Oglądanie umilały ciekawe projekcje. Pochwalić można również choreografię i kostiumy, dzięki czemu dowiedzieliśmy się kto jest kim. Spektakl dobrze przedstawia treść książki, mimo uwspółczesnienia, które mi się podobało. Ja jestem zadowolony i myślę, że publiczności też się podobało."
Antek
" Cały występ był pełen różnorodnych tańców, za co trzeba pogratulować pani odpowiedzialnej za choreografię. Do każdej sceny dołożono odpowiednią piosenkę, co było miłą odskocznią od zwykłych dialogów."
Kuba
" Podobało mi się z tego względu, że aktorzy bardzo przyłożyli sie do swojej pracy i dzięki temu spektakl był niesamowity."
Baran
„ Spektakl był bardzo dobry, przyjemnie się oglądało, chociaż mało scen mnie rozśmieszyło. Piosenki wpadały w ucho, a rekwizyty były bardzo pomysłowe. Bankier liczył gwiazdy w laptopie, stół grał wiele ról, był biurkiem, samolotem i komputerem.”
Michał
„ Według mnie spektakl był fantastyczny. Każdy krok aktorów był przemyślany. Warto też dodać, że trudną rolę miał reżyser, nie dość, że musiał pilnować aktorów, to jeszcze musiał nauczyć się obszernej roli Pilota.”
Olek